Bongo Karczów - LZS II Mechnice

Spotkanie derbowe trzymało w napięciu do samego końca, choć trzeba przyznać iż poziom meczubył mocno średni. Goście ograniczali się do gry z kontry, która polegała na zagraniu długiej piłki do jednego z napastników. Nasz zespół też nie brylował,ale stworzył sobie kilka dobrych okazji do zdobycia bramki. Pierwsi jednak trafili gracze Dąbrowy, strzałem z dystansu dał się pokonać nie najlepiej ustawiony Dworakowski. W kolejnych minutach dominacja Bongistów była ogromna, momentami gra toczyła się tylko i wyłącznie na połowie rywala co w końcu przyniosło bramkę wyrównująca. Po podaniu Chwalińskiego gola strzelił Czech. Niestety brak koncentracji przy rzucie rożnym przyniósł drugą bramkę dla gości i na przerwę schodzimy przegrywając 1:2. Druga połowa rozpoczęła się od szturmu na bramkę Dąbrowy jednak brakowało zimnej krwi i trochę szczęścia. W międzyczasie dwie żółte kartki dostał Widacha i musiał opuścić boisko. Grający w osłabieniu Bongiści wciąż przeważali i za wszelką cenę chcieli zdobyć chociaż punkt i to się udało! Na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego w polu karnym faulowany był Miga, a rzut karny pewnie wykonał Czech. Tym samym mamy pierwszy remis w sezonie co jednak z przebiegu meczu należy uznać za naszą porażkę jednak derby rządzą się swoimi prawami.